Historii i symboliki ikon oraz specyfiki ich pisania uczyli się w sobotę uczestnicy warsztatów zorganizowanych w Muzeum Ikon w Supraślu koło Białegostoku. Zajęcia rozpoczęły cykl comiesięcznych spotkań, poświęconych także sztuce wczesnochrześcijańskiej.
Kurs pisania ikon. – Ikonę się pisze i czyta, a nie maluje i ogląda, bo jest ona kultem, teologią, a nie obrazem. Jest Ewangelią, wiarą i naszą kontemplacją BogA – wyjaśnia ks. Georg Langosch.
- Ikonę się pisze i czyta, a nie maluje i ogląda, bo jest ona kultem, teologią, a nie obrazem. Jest Ewangelią, wiarą i naszą kontemplacją Boga – wyjaśnia ks. Georg Langosch.
Ikonopisarze zgromadzeni wokół warsztatów zapoczątkowanych w 2001 r. przez o. Jacka Wróbla SJ stworzyli 22 wizerunki św. Cyryla i Metodego.
Pierwsza zasada ikonopisarza: Przed przystąpieniem do pracy przeżegnaj się i daruj swoim winowajcom.
Spotkanie z ikonopisami z różnych stron Polski i wymiana doświadczeń to główny cel pleneru, który odbył się po raz drugi w ponad 10-letniej historii „Drogi Ikony”.
Surowa, kamienna ściana czerwińskiego sanktuarium okazała się atrakcyjnym tłem dla ponad 30 ikon, które można było oglądać w czasie odpustu i dożynek dekanalnych. Wystawa była efektem pleneru, który odbył się w klasztorze.
W Muzeum Mazowieckim można oglądać wystawę ukazującą ślady misji świętych braci - Cyryla i Metodego w Chorwacji.
Sztuka ikony. Pigmenty, pędzle i deska to za mało, żeby stworzyć ikonę. Zwłaszcza gdy próbuje się zapisać największe wydarzenie w historii świata – odkupienie człowieka.
Pigmenty, pędzle i deska to za mało, żeby stworzyć ikonę. Zwłaszcza gdy próbuje się zapisać największe wydarzenie w historii świata – odkupienie człowieka.