Kim jesteś, głosie nocy?
Chyba żaden rodzaj ludzi nie budzi we mnie takiej czułości jak ci, którzy muszą mierzyć się z duchową nocą. Wszystko staje się dla nich lepkie i lodowate. Być może kiedyś życie było dobre i sensowne; lecz teraz już nie. Jedyny kierunek wędrówki, który nie sprawia wysiłku, to krok za krokiem w dół. Więź, 1/2007