Plac zabaw, rozmowa trzech uroczych, ubranych w różowe krynolinki, pięciolatek: – Ja będę królewną – rzuca pierwsza. – A nie, k…, bo ja – mówi druga. – O nie, k…, ja zostanę królewną – ucina „dyskusję” trzecia. Szokujące?
Jeśli się nie wierzy w Boga, to wierzy się w byle co: zabobony, dietę cud, sukces Polaków na olimpiadzie albo w artyzm Stalina
Zawodnik tak odbija piłkę pałką, by zdążył dobiec do kolejnych baz, przed piłką rzuconą przez przeciwnika.
Komu potrzebne są do szczęścia gminne ośrodki kultury? Czy ktoś by spostrzegł ich brak?
Tradycyjnie w pierwszy wtorek po Wielkanocy w Grabowie odbywa się Święto Palanta. Głównym punktem dorocznego święta jest mecz palanta "grabowskiego" na rynku, w którym biorą udział miejscowi rzemieślnicy. W tym roku poprzedziły go pokazowe mecz szkolnej ligi palanta między drużynami złożonymi z uczniów szkół podstawowych oraz mini rozgrywka palanta sportowego. Naprzeciw zawodników klubu Palant Team Grabów stanęli goście ze Śląska reprezentujący LKS Cyprzanów.Zdjęcia: Marcin Kowalik /GN
Święto Palanta w Grabowie to dla miejscowych "trzeci dzień Wielkanocy".
Początkowo była to gra głównie rzeźników i masarzy. Do uderzania piłeczki używali swoich narzędzi pracy: pałek do ogłuszania świń i kijów do wędzenia kiełbas.
Kim był śląski Sokrates? Co to jest szporobliwość? I czy to prowda, że św. Piotra, tak jak Ślązoków, zdradzała czasym jego godka?
Płakały z poczuciem wyższości – nad tymi gorszymi. I zmiana. Płaczą nad sobą i pomagają. Bo wszystkie jesteśmy odpowiedzialne.