Mamy 18 tys. zł. Żeby pomóc małym mieszkańcom misji w Peru i Boliwii potrzebujemy 60 tys. zł. Jak pomóc? Wystarczy dołączyć do diecezjalnej akcji "Makulatura na misje"!
Zbieraliśmy już makulaturę na budowę studni w Sudanie Południowym, teraz będziemy zbierać na rozbudowę zaplecza szkoły w peruwiańskim Pariacoto, gdzie swoje życie oddali za wiarę o. Michał Tomaszek i o. Zbigniew Strzałkowski.
Wybudowali studnię w Sudanie Płd., teraz chcą pomóc wiernym z misji polskich franciszkanów w peruwiańskim Pariacoto i uczniom misjonarek ze Zgromadzenia Córek Bożej Miłości w boliwijskiej Cochabambie.
Prawie 18 tys. zł. Tyle na razie udało się zebrać w ciągu trzech miesięcy diecezjalnej zbiórki surowców wtórnych, z której dochód przeznaczony jest na pomoc dla misji w Pariacoto. Żeby zrealizować cel, potrzeba w sumie około 60 tys. zł.
Rusza kolejny etap akcji "Makulatura na misje", dzięki której ma powstać kuchnia i stołówka dla dzieci z misji franciszkanów w peruwiańskim Pariacoto. Z potrzebnych 15 tys. dolarów dotąd udało się zebrać 10 tys.
Oprócz garnków, patelni i sztućców są tam też palety, pędzle i płótna. Wyszedł stamtąd niejeden Rembrandt, Vermeer, Caravaggio, a nawet... Matka Boża.
Czy już w tym roku uda się zebrać tyle makulatury, nakrętek i butelek PET, by wybudować kuchnię i stołówkę dla maluchów z peruwiańskiego Pariacoto, gdzie pracowali bł. o. Michał Tomaszek i bł. o. Zbigniew Strzałkowski?
W najbliższą niedzielę 4 października przypada uroczystość św. Franciszka z Asyżu. Franciszkanie zapraszają do wspólnego świętowania na skwer przy Franciszkańskiej w Krakowie (w godz. 10.30-17).
To będzie nadzwyczajny pomnik męczenników z Peru: bł. o. Michała Tomaszka i bł. Zbigniewa Strzałkowskiego – nie z marmuru ani miedzi, ale z wielkiego serca. Żeby go wybudować, potrzeba 60 tys. zł. Na razie udało się zebrać 23 tys. zł.