Duchowni i wierni z zielonogórskich Kościołów chrześcijańskich modlili się 25 stycznia o zjednoczenie ochrzczonych na zakończenie Tygodnia Modlitw o Jedność Chrześcijan.
Uczestnicy Kirchentagu napisali nie tylko, co polscy chrześcijanie mogą wnieść do Europy, ale też czego od nich oczekują.
Boże pełen dobroci, nawet, kiedy jesteśmy daleko od Ciebie, Ty zawsze nas kochasz i na nas czekasz...
W Jaworze wiedzą, że w katolickich i protestanckich kościołach kolędy są takie same.
Raz w roku legnicka katedra staje się świadkiem wspólnej modlitwy przedstawicieli różnych wyznań chrześcijańskich z Legnicy. Dzieje się to tradycyjnie 25 stycznia, czyli w dzień zakończenia Tygodnia Modlitw o Jedność Chrześcijan. W tym roku w katedrze spotkali się przedstawiciele Kościoła rzymskokatolickiego, greckokatolickiego, prawosławnego oraz ewangelicko-augsburskiego.Zdjęcia: Jędrzej Rams /Foto Gość
Już piąty raz udało się w styczniu zorganizować wspólną katolicko-prawosławną modlitwę o jedność chrześcijan z udziałem katolików z parafii w Gwizdanowie i prawosławnych z parafii w Studzionkach.
Raz do roku potrzeba dostrzegania wspólnej drogi do Jezusa wybrzmiewa wyjątkowo doniośle.
„Boże pełen dobroci, nawet, kiedy jesteśmy daleko od Ciebie, Ty zawsze nas kochasz i na nas czekasz. I dlatego, że jesteś z nami i nam przebaczasz, stajesz się naszym pokojem”. (Brat Roger z Taizé)
Chrześcijanie są wciąż podzieleni, mimo ekumenicznych wysiłków. Co stało się z wielkimi nadziejami sprzed lat? Gdzie podziała się moc, z jaką Kościół rzymskokatolicki włączył się w ruch ekumeniczny po Soborze Watykańskim II?