Żarnowiec zlokalizowany jest kilka kilometrów pięknych od plaż Bałtyku. W tamtejszym klasztorze mieszkają benedyktynki, które pragną dzielić się swoim życiem i poznawaniem Boga z osobami poszukującymi. W tym celu postanowiły rozpocząć działania na rzecz przebudowy starych pomieszczeń gospodarczych, na miejsca dla osób chcących uczestniczyć w rekolekcjach w ciszy i według planu dnia sióstr. To miejsce będzie się nazywać Zacisze św. Benedykta.
Jeśli ktoś ma odwagę zadzwonić do zakonnej furty... – To pokażemy, co możemy, oprowadzimy po krużgankach, skarbiec nawet można u nas zwiedzić.Zdjęcia: Jakub Szymczuk
Średniowieczne antyfonarze, pastorały, figury... Galeria niezwykłych zdjęć. Autor fotografii: Jacek Zelek.
Rzadka uroczystość kościelna odbyła się w niedzielę 24 września w opactwie benedyktynek w Żarnowcu. Abp Tadeusz Wojda pobłogosławił nowo ustanowioną ksienię (opatkę) klasztoru - matkę Faustynę Foryś OSB.
Mniszki żyją wg reguły: módl się, bądź z innymi i pracuj.
Rano szóstego dnia pielgrzymowania pielgrzymi z grup 6, 9 i 16 uczestniczyli w Mszy św. na stadionie w Żarnowcu.
26 lipca miała, już po raz dwunasty, wodno-lądowa pielgrzymka z Nadola do Żarnowca.
Tradycyjnie pątnicy z części A modlili się na stadionie sportowym w Żarnowcu.
Tegoroczna pielgrzymka była 18. od czasu, gdy ks. prałat Jerzy Kunca, proboszcz fary puckiej, a wcześniej żarnowiecki proboszcz, wskrzesił prawie stuletnią tradycję.
Po raz dwunasty pielgrzymi wyruszyli łodziami z Nadola do Lubkowa, po czym pieszo przybyli do kościoła w Żarnowcu.Zdjęcia: Krzysztof Gilewicz /Foto Gość