Był zawsze blisko nich – dawał im swój czas, swój uśmiech, swoją radość z ich sukcesów, dawał im swój pokój serca – dawał wszystko, co miał – siebie.
Z cyklu: Co warto przeczytać?
Mieszkańcy Pragi i wychowankowie salezjanów z całej Polski witali relikwie ks. Bosko.
Kościół wypełniony był po brzegi, bo bezpłatna projekcja i spotkanie z autorem filmu to niecodzienny sposób na docieranie do ludzi z Ewangelią.
Choć jest barokowe, właśnie przeżywa swój renesans. Nie chodzi jednak tylko o polichromie i stiuki. Sanktuarium w Skrzatuszu staje się na nowo bijącym sercem diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej.
Relikwie założyciela salezjanów są już w Szczyrku. Można się modlić przy nich w Sanktuarium na Górce Błogosławieństw do 13 sierpnia.
200 lat temu urodził się ks. Jan Bosko. Aby uczcić to wydarzenie, salezjańska młodzież wielbiła Pana w kościele pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny.
Siostry salezjanki przygotowały dzieciom zajęcia oratoryjne w soboty.
Zanim pod koniec XIX wieku pierwsi salezjanie przybyli na ziemie polskie do Galicji, postać ks. Jana Bosko była już w miarę dobrze znana we wszystkich trzech zaborach. Wpływ na to miały różne czynniki, które z biegiem czasu jeszcze bardziej się nasilały.
Tak w XIX w. diagnozował św. Jan Bosko, mistrz pracy z młodzieżą, a ta jest aktualna także teraz, w XXI w.