Najwięcej śladów jest w samym Lublinie. To tutaj począwszy od ingresu do katedry lubelskiej, który miał miejsce 26 maja 1946 roku, do momentu powołania na Prymasa Polski w 1949 roku, ks. biskup Stefan Wyszyński mieszkał i duszpasterzował.
Ludzie mówią: „Nadzieja matką głupich”. Kardynał Stefan Wyszyński protestował: „Nieprawda, nadzieja jest matką tych, którzy nauczyli się patrzeć daleko”.
Ksiądz Mirosław Mikulski zawdzięcza kardynałowi wypełnienie powołania i… zdrowie.
– Kardynał Stefan Wyszyński wybrał bardzo rzadką i często niezrozumiałą przez innych metodę walki – stawiał bowiem na miłość – tłumaczy ks. dr Bartłomiej Matczak.
W niedzielny wieczór 8 sierpnia w sanktuarium na Krzeptówkach odbył się niezwykły koncert. Tatrzańska Orkiestra Klimatyczna przygotowała program pt. "Kardynał Stefan Wyszyński".
W czwartek 13 maja w WSD w Łowiczu odbyło się Sympozjum Naukowe "Sługa Boży Stefan Kardynał Wyszyński - w drodze do świętości".
Kardynał Wyszyński odpoczywał w tym uzdrowisku co najmniej dziesięciokrotnie. Spędził tam w sumie blisko pół roku. Codziennie składał wizytę Matce Bożej Parkowej.
Narodowy Bank Polski emituje monety z wizerunkiem Kardynała Stefana Wyszyńskiego. To forma upamiętnienia Prymasa Tysiąclecia w roku jego beatyfikacji. Monety są dwie: złota o nominale 100 zł i srebrna o nominale 10 zł.
Nigdy nie pozwalał przegrać w piłkę kardynałowi Wojtyle, chętnie śpiewał, żartował, opowiadał dowcipy – mówi o kardynale Wyszyńskim Barbara Dembińska, która od 1970 roku pracowała w Sekretariacie Prymasa Polski.
Kilkadziesiąt zdjęć z zasobów Narodowego Archiwum Cyfrowego poddaliśmy działaniu sztucznej inteligencji, która ożywia czarno-białe fotografie.