Zamiast referatu, zdjęcie kapliczki. Efekt przeszedł oczekiwania katechety. Najwytrwalsi uczniowie przejechali na rowerze dziesiątki kilometrów, żeby utrwalić aparatem przydrożne krzyże i figury.
Z potrzeby serca i wielkiej miłości do Maryi w majowe wieczory spod krzyży podwórkowych i przydrożnych kapliczek coraz głośniej słychać Litanię Loretańską.
Kapliczkę z wizerunkiem Matki Boskiej porzucono za przydrożnym rowem. Wisiała na drzewie, które ścięto podczas budowy ścieżki rowerowej z Ciechanowa do Gołotczyzny.
Krucyfiks na ścianie w domu, ten w przydrożnej kapliczce czy relikwie Krzyża Świętego mają ten sam cel – wskazywać na mękę Pańską.
Przydrożne kapliczki, wieże kościołów, krzyże, świątki, sanktuaria, kalwarie to w Polsce widok tak powszedni, że często nie zwracamy na niego uwagi.
Każdego roku w majowe wieczory pod przydrożne kapliczki wędrują ludzie i pośród lasów i łąk śpiewają nabożeństwo ku czci Matki Bożej.
Maj na Lubelszczyźnie kojarzy się z kwitnącymi jabłoniami. Pośród zapachu wiosny rozbrzmiewa modlitwa Litanią Loretańską w kościołach i przy kapliczkach oraz krzyżach przydrożnych.
Nabożeństwa majowe przy przydrożnych krzyżach i kapliczkach, a także w kościele nikogo nie dziwią. A może „majówka” na placu zabaw. Czemu nie?
Blinów leży na Roztoczu Zachodnim. O tej porze roku jest tu wyjątkowo pięknie. Dookoła zielone pagórki, drzewa, pola. Gdzieniegdzie kapliczki, krzyże przydrożne.