Do Jej kapliczki, wzniesionej w położonych wśród lasów Buślarkach, pielgrzymowali parafianie z Połczyna-Zdroju.
Jeźdźcy, bryczki, a także rowerzyści przyjechali w konnej pielgrzymce do kapliczki Matki Boskiej Bolesnej w Goju.
– W życiu wszystko robię dla Matki Bożej, bo ją bardzo kocham. Dla Niej sprzątam teren wokół kościoła, cmentarz. Dla Niej sadzę kwiatki przy kapliczce – mówi Wiesław Dzięgielewski.
Przy maryjnych grotach, kapliczkach, figurach oraz przydrożnych krzyżach. Nie tylko w kościele ludzie spotykają się na majówkach.
Kamienny krzyż przypomni zbrodnię sprzed wieków, zarys wałów – prastary gród tętniący niegdyś życiem. Kapliczki na skraju pól zatrzymają na chwilę modlitwy, stawy i lasy – na ptasi koncert.
W parafii Jazowsko przy kapliczce na Brzynie pod Koziarzem spotkali się miłośnicy gór i czciciele Matki Bożej.
– Kapliczka nie jest po to, by spełniać nasze marzenia. Ale jej obecność bardzo pomaga – mówi Stella Gierak.
Na zakończenie nabożeństw majowych przy kapliczkach w parafii Niepokalanego Poczęcia NMP w Rawie Mazowieckiej proboszcz ks. Bogumił Karp poświęcił nowy krzyż.
Choć trwa maj, miesiąc poświęcony Maryi, to rzadko już można spotkać ludzi modlących się przy przydrożnych krzyżach czy kapliczkach.