Trzydniowa sesja przygotowująca się do posługi ceremoniarza odbyła się w Ciężkowicach w Diecezjalnym Domu Rekolekcyjnym w dniach 14 do 16 lutego.
Na palcach jednej ręki policzyć można biskupów i księży, którzy przed wstąpieniem do seminarium nie byli ministrantami. Abp Budzik spotkał się z duszpasterzami liturgicznej służby ołtarza.
Modlitwa, promocja lektorów, animatorów liturgicznych i precentorek, finał piłkarskiej ligi ministranckiej, konkursy, pokaz motocykli. W Paradyżu było gwarno.
Po przerwie spowodowanej pandemią w Diecezjalnym Domu Rekolekcyjnym w Ciężkowicach ruszyła kolejna edycja Kursu Ceremoniarza i Animatora Liturgicznego.
W kościele seminaryjnym WSD Hosianum odbyła się Msza św. z udzieleniem błogosławieństwa Służbie Liturgicznej Archidiecezji Warmińskiej i zakończeniem kursów liturgicznych. Uroczystości przewodniczył abp Józef Górzyński.
„Nie ma w liturgii znaków wirtualnych. Są tylko znaki dostrzegalne, możliwe do objęcia przez zmysły człowieka” – podkreślił bp Piotr Greger, który spotkał się w ośrodku rekolekcyjnym w Pogórzu na Śląsku Cieszyńskim z grupą uczestników kursu dla animatorów i ceremoniarzy liturgicznej służby ołtarza. Przewodniczący Komisji KEP ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów przybliżył istotę i symbolikę znaków liturgicznych.
Po prawie roku od rozpoczęcia kursu ministranci doczekali się ustanowienia do pełnienia nowych funkcji w Kościele.
Znamy też nowe propozycje dla ministrantów i ich rodzin - w planach są m.in. rekolekcje powołaniowe i pielgrzymka do Rzymu.
- Wiara, którą się dzielimy, w nas wzrasta - mówił młodym bp Henryk Tomasik podczas powakacyjnego dnia wspólnoty Ruchu Światło-Życie i Liturgicznej Służby Ołtarza. Spotkanie odbyło się w sanktuarium MB Miłosierdzia w Skarżysku-Kamiennej.
Wkrótce rozpocznie się nowy cykl diecezjalnych kursów dla lektorów, ceremoniarzy i animatorów ministrantów.