Z bukietami na ratunek
Nie ma takiego talentu, którego nie dałoby się wykorzystać dla dobra prac remontowych 500-letniego kościoła w Głębowicach. I nawet najlepsi konserwatorzy zabytków nie daliby sobie rady bez pań: Asi, Uli, Anety, Agnieszki, Ani, Renaty, panów: Stanisława, Adama, Bogdana i całej rzeszy głębowiczan!