Po tygodniu od wybuchu gazu w kopalni „Mysłowice-Wesoła” w szpitalu zmarł poparzony górnik. Gdy piszę ten tekst, kilku górników w stanie krytycznym leży w siemianowickim Centrum Leczenia Oparzeń.
Trzecią rocznicę nominacji bp Piotr Greger świętował w Jawiszowicach. Wcześniej odwiedził gimnazjalistów w Żywcu i odprawił pogrzeb tragicznie zmarłego górnika w Mysłowicach.
Stan najciężej poszkodowanych górników z kopalni Mysłowice-Wesoła, przebywających na oddziale intensywnej opieki medycznej w Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich, jest stabilny.
Czterech górników rannych w katastrofie w kopalni Mysłowice-Wesoła opuściło we wtorek Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich - poinformowała PAP rzeczniczka lecznicy dr Justyna Glik. W siemianowickim centrum przebywa jeszcze 14 górników.
W kopalni Mysłowice-Wesoła, gdzie przed blisko miesiącem doszło do zapalenia i najpewniej wybuchu metanu, zakończono akcję pożarową. Teraz będą tam trwały analizy czy można zawęzić strefę zagrożenia. Byłby to jeden z pierwszych kroków m.in. do wznowienia wydobycia.
W tygodniu przed katastrofą, do której doszło 6 października w kopalni Mysłowice-Wesoła, w okolicach miejsca zdarzenia rosło zagrożenie metanowe oraz pożarowe - to jedno ze wstępnych ustaleń komisji Wyższego Urzędu Górniczego.
Na dachu nowego budynku Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich otwarto lądowisko dla helikopterów.
Stan pięciu górników, poszkodowanych w katastrofie górniczej w kopalni Mysłowice-Wesoła 6 października, którzy nadal przebywają w Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich, poprawia się.
O ducha dialogu w negocjacjach między górnikami a rządzącymi apelował arcybiskup katowicki Wiktor Skworc.
Ponadstuletni obraz patronki górników, przeniesiony z nieczynnej już cechowni przy KWK Mysłowice, zajmie miejsce w kościele na mysłowickim Bończyku.