Katolicy w krainie lodu
Moja przygoda z Arktyką zaczęła się 17 sierpnia 2008 r. w Pond Inlet na Ziemi Baffina. Na mroźną Północ przyleciałam prosto z Polski, nie miałam wtedy pojęcia, czego się spodziewać. Moja znajomość tej części świata sprowadzała się do tego, co znalazłam w internecie. Bardzo, bardzo zimno, ziemia skuta lodem od września do czerwca, kraina Eskimosów. Obecnie mieszkam w Grise Fiord, najbardziej na północ wysuniętej stale zamieszkałej osadzie na świecie. Jestem tam nauczycielką