Teolog, bioetyk, vloger, a także organizator i dyrektor puckiego hospicjum, u którego zdiagnozowano glejaka mózgu - mowa o ks. Janie Kaczkowskim, który 18 stycznia spotkał się z mieszkańcami Zielonej Góry.
W pierwszą niedzielę Wielkiego Postu Akademia Caritas zaprosiła diecezjan na rekolekcje prowadzone przez dyrektora puckiego hospicjum ks. Jana Kaczkowskiego.
"Mamy modlić się i błogosławić Boga i Jemu powierzać trudne sytuacje". Czy starczy nam sił?
Msza św. w intencji śp. ks. Jana Kaczkowskiego zostanie odprawiona w piątek 1 kwietnia o 17.00 w kościele Bonifratrów przy ul. Traugutta 57/59 we Wrocławiu. Przewodniczył jej będzie ks. Aleksander Radecki. Ofiary zebrane "na tacę" będą przekazane na utrzymanie założonego przez ks. Jana hospicjum w Pucku.
- Liturgia Wielkiej Środy prowadzi nas za Jezusem do Wieczernika. Chciejmy tam wejść i ofiarować modlitwę za śp. ks. Jana Kaczkowskiego, kapłana, który dwa lata temu odszedł do domu Ojca - mówił ks. Piotr Przyborek.
"Nie wiem, czy mielibyśmy takie zaufanie do apostołów naszych czasów, by sprzedać swój majątek i dać im" - mówił zmarły niedawno kapłan.
W środę w Legnicy ruszają Msze św. gregoriańskie za śp. ks. Jana Kaczkowskiego.
"Fizyczną słabość przekuł w swoją siłę" - napisał o zmarłym 28 marca ks. Janie Kaczkowskim bp Damian Muskus.
Był gwiazdą tych spotkań. Cieszyłem się, gdy ludzie kupowali jego książki, gdy robili sobie z nim zdjęcia. A on resztką sił o tym hospicjum w Pucku i o pacjentach, o normalności, o życiu. Był "odważny i dziki".
Mszą w kościele św. Marcina na Starym Mieście mieszkańcy Warszawy uczcili pamięć zmarłego w poniedziałek księdza Jana Kaczkowskiego. Liturgii przewodniczył bp senior Bronisław Dembowski.