Nie ma czasu
do stracenia
– To świadomość, że gdzieś, w drugiej części świata jest ktoś, kto wyznaje te same wartości, „unosi się”, gdy myśli o Bożej miłości i tym, jak wspaniale Bóg nas stworzył. Może to brzmi bardzo górnolotnie, ale to moje czwarte ŚDM i nie wyobrażam sobie, by mogło mnie tam nie być – mówi Martyna Dominiak z Nowego Miasta nad Pilicą.