Mejd in Czajna
Boga nie ma – wmawiają nam.
Zrywają krzyże z wież kościołów. Widziałam, jak ludzie giną, stawiając je
na nowo – opowiada s. Katarzyna z Chin.
– Tutaj mogę nosić medalik na ulicy i czytać Biblię, gdzie chcę. Przyjechałam nabrać sił i spotkać waszą św. Faustynę. Ona też nie miała łatwo – dodaje Maria z grupy Chińczyków, którzy są naszymi gośćmi na ŚDM.