Ewangelizacja na koniec wakacji
- Byłam wiecznie odrzucana. W końcu pomyślałam: "Chcę umrzeć. Boże, jeżeli jesteś, pomóż mi". I Pan odpowiedział. Kiedy poszłam do spowiedzi i kapłan modlił się nade mną, poczułam się kochana przez Boga. Jak nigdy wcześniej - słowa świadectwa Magdy sprawiały, że przechodnie zatrzymywali się ze zdziwieniem bądź z grymasem na twarzy przyspieszali kroku. Nikt nie pozostawał obojętny.