– Po pochówku bardzo łatwo jest rozpoznać księdza. Nawet tego zmarłego kilkaset lat temu. Zwykle zachowuje się fragment stuły czy ornatu – mówi ks. Zbigniew Rutkowski, proboszcz paraf i św. Mikołaja w Gniewie.
Najmniejsze groby budzą największe współczucie i pobudzają do empatii.
W Słupsku odbyło się szkolenie dla pielęgniarek i położnych o tym, jak rozmawiać z rodzicami po stracie dziecka.
– Po pochówku bardzo łatwo jest rozpoznać księdza. Nawet tego zmarłego kilkaset lat temu. Zwykle zachowuje się fragment stuły czy ornatu – mówi ks. Zbigniew Rutkowski, proboszcz parafii św. Mikołaja w Gniewie.
– One się nie urodziły, ale rodzice nadali im już imię i tym imieniem Bóg zawołał je do siebie – mówi bp Artur Ważny.
W święto świętych Młodzianków pochowano dziesięcioro dzieci zmarłych przed narodzeniem.
Katarzyna utraciła córkę Wandzię 9 lat temu. Agata nawet nie poznała płci swojego dziecka. Ich maleństwa odeszły całe życie za wcześnie.
Warszawa. Rodzice dzieci martwo urodzonych i tych, które zmarły w łonach matek, bez względu na to, jak długo trwała ciąża, mają prawo, by je godnie pochować.
Pomnik Dziecka Utraconego. – Kiedy umiera bliska osoba, traci się wspólną przeszłość. Kiedy umiera dziecko – wspólną przyszłość. Pozostaje na całe życie pustka, a my już nigdy nie będziemy tacy sami – mówią ci, którzy przedwcześnie stracili swoje dzieci.
W Dzień Dziecka Utraconego płońscy kapłani po raz 15. modlili się w intencji rodzin po stracie, a szczątki trójki maleństw, które odeszły zbyt wcześnie, znalazły godne miejsce spoczynku we wspólnym grobie - pomniku dzieci, które "żyją w Bogu".