Rodzimy się, rośniemy na pięknych i dobrych ludzi, przekwitamy, czyli starzejemy się, i na końcu jak każdy kwiat usycha, tak też ludzie umierają, robiąc miejsce kolejnym pokoleniom.
Korzeniów to wieś położona w powiecie dębickim na Podkarpaciu. Kościół nie jest tam duży, ale nie odstaje od większych kościołów.
Zamknęłam oczy i rozkoszowałam się pięknem otaczającego mnie świata, który Bóg dla mnie stworzył.
Kiedy weszłam w głąb lasu, chciałam wejść na drzewo i poczytać książkę. Postanowiłam więc usiąść sobie na jego gałęzi.
Podążając do mościckiej świątyni można zauważyć cztery potężne rzeźby betonowe. Widywałem je od dziecka i pewnego dnia zapytałam moją babcię, dlaczego one tu stoją i co przedstawiają.
Zimowe krajobrazy, mimo swojego surowego wyglądu, wprowadzają nas w stan ukojenia i odprężenia, a jednocześnie zachęcają do zastanowienia się nad tym, jak wiele piękna kryje się w naturze.
Każdy żołnierz to konkretna rodzina, to ojciec, matka, dzieci, różne wspomnienia.
Jak się ludzkie życie toczy, czyli o poszukiwaniu, szczęścia, prawdy i Boga.
Rozejrzyj się dookoła, wiosna się nie chowa.
Jak człowiek może zachwycić Boga?