W Nagasaki zmarł ostatni japoński franciszkanin, który znał św. Maksymiliana Kolbe - podała elektroniczna wersja japońskiego "Rycerza Niepokalanej".
W 75. rocznicę śmierci o. Kolbego w byłym KL Auschwitz modliło się wielu czcicieli męczennika. Mszy Świętej przed Blokiem Śmierci przewodniczył kard. Stanisław Dziwisz.
Sto lat temu, 28 kwietnia 1918 r., św. Maksymilian Maria Kolbe otrzymał święcenia kapłańskie. Dlatego to właśnie w Niepokalanowie odbędzie się pierwsze spotkanie świeckich, którzy podejmują modlitwę o świętość duchownych.
W drodze do miejsca internowania w Lamsdorf o. Maksymilian M. Kolbe mówił współbraciom, że właściwie jadą na misje. I to tanim kosztem, bo… nie muszą się starać o wizy, formalności i transport!
Święty Maksymilian Kolbe pokazuje, jak dobrze żyć – przekonywał w Koszalinie o. Damian Karczmar, dyrektor założonego przez świętego franciszkanina Radia Niepokalanów. Teraz święty jest bliżej nas: w Koszalinie są jego relikwie.
Do Krosna Odrzańskiego dotarły oczekiwane relikwie św. ojca Maksymiliana Marii Kolbego. 14 lipca odbyła się w kościele pw. św. Jadwigi Śląskiej uroczysta instalacja.
Za mało mówi się współcześnie o bł. ks. Ignacym Kłopotowskim, który wcześniej niż św. Maksymilian Kolbe utworzył katolickie „imperium” wydawnicze, stając się dla wielu wzorem zaangażowania talentu pisarskiego w sprawy wiary.
Nowoczesny ewangelizator, genialny organizator i wizjoner. Tak o św. Maksymilianie Kolbe mówi redaktor Tomasz Terlikowski.
– Obraz powstał w 1961 r. i został namalowany przez brata Felicissimusa Marię Sztyka. Do tworzenia zachęcał go sam o. Maksymilian Maria Kolbe – mówi o. Jan Maciejowski, franciszkanin, proboszcz parafii św. Antoniego.