– Co czytasz, synku? – pyta mama. – „Quo vadis” – odpowiada latorośl. – Jak to? Przecież wczoraj mówiłeś, że już kończysz. – Tak, ale dzisiaj zacząłem od nowa.
- "Petroniusz obudził się zaledwie koło południa" - przeczytał Grzegorz Kiełb, prezydent Tarnobrzega.
"Cywilizacja obrazkowa" wywołuje u wielu użytkowników mediów skutki graniczące z duchowym spustoszeniem i intelektualną katastrofą. Uzależnienie człowieka od mediów elektronicznych izoluje go od kultury wysokiej i od innych ludzi. Gubi on kreatywność, zatraca tożsamość i zdradza ograniczoną wrażliwość na wpływy ewangelizacji. Niedziela, 29 kwietnia 2007
Zadziwiająco żywotnym problemem – we wszelkich znaczeniach tego słowa – pozostaje dla mniej i bardziej kompetentnych czytelników jego utworów Henryk Sienkiewicz. Krzepiciel serc polskich i współtwórca narodowej mitologii wielokrotnie poddawany był krytyce za uproszczenia psychologiczne postaci, przeinaczenia historyczne, schematyczność fabuł itd.
– Czytamy z przejęciem, uczuciem w głosie, przepuszczamy książkowe wersy przez siebie, naprawdę, nie mamy się czego wstydzić – uważa Bożena Kaliściak.
Miejska Biblioteka Publiczna im. Melchiora Wańkowicza w Stalowej Woli zaprasza chętnych, którzy przeczytają w sobotę 9 września fragmenty "Nad Niemnem" Elizy Orzeszkowej.
W sobotę mówiło się o Reymoncie, Prusie, Orzeszkowej i kilku innych pisarzach, których dzieła wybrzmiały, m.in. w Płońsku, Płocku, Sochocinie, Czerwińsku n. Wisłą czy Rypinie.
W innych krajach flagi narodowe ozdabiają ulice w czasie świąt państwowych. U nas częściej towarzyszą strajkującym.
„Quo vadis” od lat porusza nasze serca i umysły. To dzieło arcypolskie i jednocześnie niezwykle uniwersalne.