Kanadyjskie miasta coraz bardziej przejmują się zanikaniem naturalnego środowiska życia owadów. Mnożą się miejskie inicjatywy, które mają przywrócić pszczołom i motylom warunki życia niszczone przez farmerów.
Czołg "Rudy", napoleońscy żołnierze, 30 szachownic, pająki i pszczoły oraz wiele wystaw, prezentacji i pomysłów na hobby przedstawiono podczas kolejnego już Festynu "Pasje Ludzi Pozytywnie Zakręconych".
W obu wołowskich parafiach we wspomnienie św. Ambrożego odprawiono Msze Święte w intencji pszczelarzy i ich rodzin. - Jak nie będzie pszczół, nie będzie nas - mówi doświadczony pszczelarz.
„Przed Twe ołtarze, Ojcze na niebie, niesiemy dary pracowitych pszczół. I zapalamy świece woskowe, niech ich blask sławi wciąż majestat Twój” – śpiewali 7 września, podczas uroczystej Mszy św., właściciele pasiek z całej Polski.
Dwa wieki temu z naszych lasów zniknęli bartnicy. Razem z nimi niemal całkiem przepadły pszczoły. Jest jednak szansa, że między pomorskimi sosnami znów będzie można usłyszeć ich miododajne odgłosy.
Są takie postoje, na które pielgrzymi idą znacznie szybciej. Do takich należy m.in. postój obiadowy w Żelechlinku. Drugi rok z rzędu pielgrzymi wsparli inicjatywę pszczelarzy, którzy upiększają świątynię witrażem Matki Bożej Opiekunki Pszczół.
Kiedy pszczoła zniknie z powierzchni ziemi, to człowiekowi pozostaną już najwyżej cztery lata życia – mawiał Albert Einstein. Dziś coraz częściej zastanawiamy się, czy przypadkiem los tych owadów nie jest zagrożony.
Choć są dopiero po zbiorach miodu lipowego, pszczelarze chcieliby jeszcze pozyskać miód z wrzosów i nawłoci. Ten ostatni rodzaj jest dosyć trudny do pozyskania. Gdy kwitnie nawłoć, pszczoły z reguły przygotowują się już do zimy.
Jedyna pasieka w Koszalinie. Kilkadziesiąt uli Piotra Hawrana stoi na obrzeżach miasta. Pan Piotr bierze do ręki zziębniętą pszczołę, próbuje ją ogrzać. – Jest osłabiona, już nie doleci do ula – mówi ze smutkiem pszczelarz.
W dniu św. Ambrożego, patrona bartników - 7 grudnia - na Jasnej Górze modliło się 2 tysiące uczestników 14. Ogólnopolskiej Pielgrzymki Pszczelarzy. Przybyli hodowcy pszczół i właściciele pasiek, naukowcy i producenci miodu, władze Polskiego Związku Pszczelarskiego z prezesem Tadeuszem Sabatem, przedstawiciele zarządów wojewódzkich i regionalnych PZP.