Już od ćwierć wieku w okresie świąt Bożego Narodzenia krakowianie mogą u franciszkanów wspólnie zaśpiewać kolędy, obejrzeć jasełka i ucieszyć się zwierzętami zgromadzonymi wokół betlejemskiej szopki.
Ostatniego dnia wystawienia żywej szopki przy kościele parafii pw. św. Maksymiliana Kolbego w Płońsku znieważono to miejsce i zdemolowano skarbonki.
Już po raz 25. przy ul. Franciszkańskiej w Krakowie powstanie świąteczna szopka, w której znajdą się żywe zwierzęta.
Niezwykłe szopki bożonarodzeniowe w Trójmieście.
Najstarsza żywa szopka stanie na placu przed katedrą w Kielcach. Powstanie ze stuletnich desek pochodzących z rozbiórki dachu bazyliki katedralnej.
Tak naprawdę to wierni przybywają do sanktuarium na Świętym Krzyżu mogą oglądać dwie bożonarodzeniowe dekoracje. Jedna w kształcie domu stanęła w prezbiterium, druga uboga szopa przed wejściem do bazyliki.
W Boże Narodzenie u legnickich franciszkanów można było podziwiać m.in. alpaki, kucyki, króliki. Wszystkiemu towarzyszyło wspólne kolędowanie prowadzone przez o. Jana Janusa OFM.
A przy niej zaproszenie do kościoła na wieczystą adorację. Tam w ciszy Chrystus rodzi się w każdym z nas.
Bożonarodzeniowa szopka jest niczym żywa, domowa Ewangelia. Można przy niej doświadczyć bliskości i czułości Boga – mówił Franciszek podczas audiencji ogólnej.
Jak co roku w ogrodach farskich przy kościele pw. bł. Karoliny w Tychach zrobiło się świątecznie i "wiejsko".