W muzeach są transparenty, druki, ulotki, symboliczne oporniki, fotografie, sztandary, pamiątki internowanych - koszule z autografami, rzeźby, krzyże, korespondencja czy podziemna prasa.
We wrocławskim więzieniu na ul. Kleczkowskiej internowano wielu działaczy "Solidarności". Pod tablicą upamiętniającą ofiary osadzonych w czasie stanu wojennego złożono dziś okolicznościowe wieńce.
Działaczki "Solidarności Walczącej", więzione, internowane i represjonowane w PRL wystosowały pisemny sprzeciw wobec kultury nienawiści, wulgaryzmów i agresywnego antyklerykalizmu propagowanego m.in. podczas strajków kobiet.
Z 300 internowanych w 1945 r. do ZSRR wielu już nie wróciło. Po latach, 25 stycznia, w ich rodzinnej Żernicy złożona została ziemia z Donbasu.
W miejscu internowania płockich biskupów w czasie II wojny światowej stanął pamiątkowy obelisk. To pomysł Akcji Katolickiej, która zorganizowała po raz ósmy pielgrzymkę śladami męczenników.
W kościele św. Jadwigi w Zabrzu - blisko miejsca, gdzie znajdował się największy w regionie obóz internowania - odbyły się obchody 37. rocznicy wprowadzenia stanu wojennego.
W bielskim kościele NSPJ podczas dziękczynnej Mszy św. polecano Bogu ludzi, którzy 35 lat temu angażowali się w pomoc więzionym i internowanym przez komunistyczne władze.
– Po podpisaniu porozumień sierpniowych czułam, jakbym dostała wiatr w żagle. Solidarność to nie było tylko puste hasło – mówi Elżbieta Kwiatkowska- -Wyrwisz, internowana w stanie wojennym.
Już w pierwszych godzinach stanu wojennego w ramach operacji o kryptonimie “Jodła” zatrzymano ponad 3 tysiące ludzi, w sumie zaś internowano ponad 10 tysięcy osób.