Na Wzgórzu Tumskim odbyła się po raz drugi Droga Krzyżowa, organizowana przez Stowarzyszenie Rodzin Katolickich i Duszpasterstwo Rodzin Diecezji Płockiej. Uczestnicy, modląc się, przeszli od fary do katedry zakończyli nabożeństwo przy pomniku św. Jana Pawła II. Następnie uczestniczyli we Mszy św. W tym roku szczególnie modlono się w intencji rodzin.
W Wyższym Seminarium Duchownym w Płocku odbyła się promocja książki wspomnieniowej "Kapłaństwo i teatr" autorstwa ks. prał. Andrzeja Kondrackiego, który przez prawie 2,5 dekady prowadził teatr klerycki w WSD i NSD w Płocku.
Być może kolejny raz ktoś zadaje sobie pytanie: „Czy Ekstremalna Droga Krzyżowa jest dla mnie?”, próbując rozsądzić między pragnieniem a świadomością własnych ograniczeń…
Nie trzeba być geniuszem na miarę Gaussa, by świetnie liczyć. Wiedzą o tym mali arytmetycy z Katolickiej Szkoły Podstawowej w Mławie.
Rodziny w tej wspólnocie starają się, by doświadczenie pierwszej spowiedzi nie zraziło ich pociech do sakramentu pokuty, ale było początkiem odkrywania w nim przebaczającego Boga.
W parafii św. Stanisława Kostki w Rypinie odbyło się doroczne diecezjalne święto kobiet. Mszy św. dla zgromadzonych pań przewodniczył bp senior Piotr Libera. Konferencję wygłosiła dr hab. Monika Waluś, teolog, wykładowca m.in. w UKSW i WSD w Płocku, od lat zajmująca się badaniem tradycji duchowości kobiecych, zwłaszcza założycielek zgromadzeń zakonnych w XIX w.
– Żołnierze wyklęci to była armia ludzi, którzy nie dali zedrzeć z siebie świetlistej szaty prawdy – mówił ks. Wojciech Kućko podczas obchodów narodowego dnia pamięci w płockiej katedrze.
Są „podobni od zawsze”, bo są rodzeństwem; ks. Bogdan Kołodziejski i jego siostra Monika rozpoczęli właśnie drugi sezon na swoim kanale YouTube pod takim właśnie tytułem.
Pracownikom Centrum Pomocy Migrantom i Uchodźcom, pochodzącym zza naszej wschodniej granicy, nie brakuje inwencji w działaniu, ale zgodnie przyznają, że nic by nie dało się zrobić, gdyby nie Caritas płocka.
W ostatni dzień karnawału w płockim Muzeum Mazowieckim można było obejrzeć spektakl „Szczawińskie zapusty”, przybliżający atmosferę i ostatkowe zwyczaje polskie, pielęgnowane dawniej szczególnie na wsi.