Nietoperze, czaszki, czarownice, wampiry – te symbole powoli wkradają się w polską rzeczywistość pod koniec października. Są jednak parafie, które znalazły przepis, jak odeprzeć amerykańską modę.
Kremówki w Głuszycy, występy w Nowej Rudzie Słupcu i oficjalne uroczystości w świdnickiej katedrze to główne obchody tegorocznej rocznicy wyboru Karola Wojtyły na Stolicę Piotrową.
- Jaką tajemnicę skrywa w sobie ten wzrok, skoro blisko dwa tysiące lat później Jezus zapragnął podkreślić jego wartość i znaczenie? - mówił biskup Tadeusz Rakoczy w Ustroniu-Lipowcu, zapraszając do spojrzenia w oczy Miłosiernemu Jezusowi.
Za niemowlaków modlą się rodzice, ale pięciolatki już same przesuwają paciorki różańca.
Jest ich zaledwie nieco ponad 1100 wiernych. Choć niby obcy, to jednak czują się jak większa rodzina i mają świadomość, że razem mogą dużo zdziałać.
Jezus Miłosierny i Jego apostołowie nawiedzili parafie dekanatu Nowy Sącz Zachód.
– Mamy wewnętrzne przekonanie, że ten pomysł pochodzi od Boga, a skoro tak, to akcja musi wydać piękne owoce – przekonują Konrad Ciempka i Rafał Gaze z krakowskiego biura Papieskiego Stowarzyszenia „Pomoc Kościołowi w Potrzebie”.
- To miejsce łączy, a nie dzieli, łączy człowieka z Miłosiernym Bogiem i ludzi między sobą - powiedział ks. kan. Radosław Walerowicz.
Diecezja. – Czasami boimy się świętości, bo ona jest ryzykiem. Nie rozumiemy, że odpowiedź Boga jest tak piękna, że przerasta o nieskończoność to, co próbo-waliśmy z siebie dać – mówił bp Edward Dajczak w Koszalinie.