O moralnych wątpliwościach towarzyszących badaniom wykorzystującym ludzkie zarodki z siostrą Barbarą Chyrowicz rozmawia Jacek Dziedzina .:::::.
Japonia. W szpitalu w japońskim mieście Kagawa doszło do błędu przy przenoszeniu do organizmu matki zarodka poczętego metodą in vitro.
Australijska firma (nazwy celowo nie podajemy) wytwarza biżuterię zawierającą szczątki zarodków nadliczbowych, pozostałych po procedurach in vitro.
Naukowcy z Australii i Grecji opracowali genetyczną metodę pozwalającą na wybór najlepszego zarodka do zapłodnienia in vitro - donosi Gazeta Wyborcza.
Był już w Polsce taki skandal, że setki, jeśli nie tysiące zarodków zginęły na skutek błędu technicznego czy organizacyjnego.
Przebywanie z dziećmi powoduje, że wszelkie „głupie pomysły” są zduszane w zarodku. Wielu negatywnych zachowań można uniknąć właśnie dzięki asystencji.
Dla lekarzy to może zarodek, płód, dla rodziców zawsze dziecko, nie ważne, czy pierwsze czy piąte, dla nich ważne, bo ich.
Brytyjscy naukowcy stworzyli już 150 zwierzęco-ludzkich hybryd. Są to zarodki, zawierające ludzki i zwierzęcy materiał genetyczny – informuje brytyjski dziennik „Daily Mail”.
Największe wątpliwości u szczecińskiego prezydenta budzi mrożenie zarodków, "z którymi nie wiadomo, co się potem będzie działo".
Obowiązujące w Polsce prawo dotyczące metody in vitro potęguje problem zamrożonych zarodków, o którym pisze w artykule obok ks. prof. Andrzej Muszala. Zezwala bowiem na tworzenie nadliczbowych embrionów i ich mrożenie. W efekcie po każdej procedurze sztucznego zapłodnienia rośnie w naszym kraju liczba niewykorzystanych zarodków. Według szacunków przekroczyła już 100 tys.