Nie żyje najciężej poszkodowany górnik po wstrząsie w kopalni Bielszowice. Obrażenia w postaci m.in. złamań i stłuczeń odniosło dziewięciu górników. Tąpnięcie miało miejsce po godz. 15.00.
Pięciu górników zostało poszkodowanych w wyniku wstrząsu, do którego doszło w kopalni Staszic-Wujek w Katowicach podczas drążenia przodka 900 metrów pod ziemią. Poturbowani górnicy w własnych siłach wyjechali na powierzchnię, decyzją lekarza zostali przewiezieni do szpitali.
W Żywcu, Warszawie, Gdańsku i Elblągu koty zarabiają na swoje utrzymanie. Za sprawą lokalnych władz „poszły do pracy” i zarabiają na swoje utrzymanie, łowiąc myszy. Czy podobny pomysł uda się w Głogowie?
Silne wstrząsy, pęknięcia sufitów i przechylenia domów. Kopalnia Staszic-Wujek należąca do Polskiej Grupy Górniczej znów fedruje w pobliży dzielnicy Murcki. Mieszkańcy boją się o swoje domy, bo pamiętają jakie szkody wyrządziły ostatnie prace prowadzone przez zakład w tym rejonie.
Kolejna tura rozmów związkowców z Kompanii Węglowej z zarządem spółki odbędzie się we wtorek, zamiast - jak planowano - w poniedziałek. O zmianie terminu zdecydowały względy organizacyjne - podali w poniedziałek rano przedstawiciele firmy.
Rozpoczęły negocjacje płacowe w siedzibie Polskiej Grupy Górniczej. Listopadowe rozmowy zakończyły się spełnieniem części postulatów związkowców - i podpisaniem protokołu rozbieżności. Najważniejsze żądanie - podwyżka wynagrodzeń górników o 12% - nie zostało spełnione.
Polska Grupa Górnicza (PGG) uruchomi w kopalni Ziemowit w Lędzinach nową instalację do produkcji tzw. ekogroszku. Rocznie ma powstawać pół miliona ton tego surowca.
899 osób zakażonych koronawirusem, w tym 387 osób z badań przesiewowych przeprowadzonych w ostatnim czasie - takie są najnowsze dane Polskiej Grupy Górniczej.
Ponad 103 tys. klientów próbowało w szczytowym momencie kupić we wtorek [31.05.2022] węgiel w sklepie internetowym Polskiej Grupy Górniczej (PGG). Skierowane do sprzedaży ok. 25 tys. ton tego surowca starczyło na ponad sześć godzin; zakupu dokonało 5,8 tys. osób - wynika z danych górniczej spółki.
Trwa dyskusja na temat rzekomej obecności toksycznych odpadów na terenie kopalni Piast-Ziemowit w Bieruniu. Zarządzająca zakładem Polska Grupa Górnicza stanowczo zaprzecza gromadzeniu pod ziemią niebezpiecznych śmieci w tym przeterminowanych środków chemicznych.