PO - jednak wygraliśmy
Dwa i pół miliona. Tyle kropek konfetti w kolorach PO spadło na głowy gości, którzy 21 października trenowali cierpliwość, czekając na zakończenie ciszy wyborczej w luksusowym biurowcu przy ul. Armii Ludowej. Ale cicho tego wieczoru w sztabie PO nie było.