Grupa kolędnicza. W czasach komuny, gdy milicja patrolowała jedną część miasta, oni kolędowali w drugiej. Nie bali się nikogo i niczego, bo śpiewali Bogu na chwałę.
Tradycyjne kolędowanie po domach to już rzadkość. Grupa pokazuje jednak, że taka forma wciąż jest atrakcyjna i zabawna.
Jesteście misjonarzami – mówił na 13. Przeglądzie Kolędników Misyjnych bp Paweł Stobrawa, dziękując młodym.
Najlepsze grupy kolędnicze i jasełkowe z całego województwa lubuskiego spotkały się 11 stycznia w Sulęcinie, aby zaprezentować swoje przedstawienia opowiadające o historii Bożego Narodzenia. W finale wystąpiło ok. 360 dzieci i młodzieży ze szkół podstawowych i gimnazjalnych.
Pierwszego dnia konkursowego XXIII Świdnickiego Przeglądu Zespołów Kolędniczych wystąpili także mali aktorzy z Wałbrzyskiego Ośrodka Kultury, przy którym działa Grupa teatralna "Frędzle". ks. Roman Tomaszczuk /Foto Gość
Prawosławne i białoruskie kolędy i pastorałki rozbrzmiewały w niedzielę po południu w Białymstoku podczas dwóch imprez: dorocznego koncertu kolęd prawosławnych oraz 16. białoruskiego spotkania kolędniczego "Gwiazda i kolęda".
W bloku dopołudniowym wystąpiły dzieci z przedszkoli i szkoły podstawowej. Na widowni przede wszystkim rodzice i dziadkowie małych aktorów.
Przez cztery dni na scenie teatralnej Świdnickiego Ośrodka Kultury wystąpiło 27 grup. Wśród nich przedszkola, szkoły, dorośli i seniorzy.
Na scenie Świdnickiego Ośrodka Kultury wystąpiło w tym roku 29 zespołów. Dwie szkoły zrezygnowały z uczestnictwa z powodu żniwa, jakie zbierają grypa i przeziębienie aktorów.
Grupa seniorów ze Świdnicy, teatrzyk z Wałbrzycha i, po raz pierwszy, dzieci ze świetlicy w Mieroszowie zaprezentowali swoją wersję historii Narodzenia Pańskiego.