Pewnego dnia obudziłam się rano z bólem głowy. Postanowiłam, że pójdę na krótki spacer po okolicy. Chyba potrzebowałam świeżego powietrza.
Cudownie jest zrozumieć sens swojego życia i nauczyć się mierzyć problemy odpowiednią miarą, wchodząc po schodach swojego życia z odpowiedzialnością i wielką wiarą.
Z całego serca Bogu zaufaj, nie polegaj na swoim rozsądku, myśl o Nim na każdej drodze, a On twe ścieżki wyrówna(Prz 3,5-6).
Noc ukazuje człowiekowi to, czego sam nie dostrzega w natłoku zadań codzienności.
Zrób krok, by odkryć cudowne kapliczki w twojej okolicy.
Nigdy nie wiemy, kiedy nastąpi ostatni zachód słońca w naszym życiu.
Po każdej burzy wychodzi słońce.
Mój spacer po zaskakującej przyrodzie.
Podążając do mościckiej świątyni można zauważyć cztery potężne rzeźby betonowe. Widywałem je od dziecka i pewnego dnia zapytałam moją babcię, dlaczego one tu stoją i co przedstawiają.
Zimowe krajobrazy, mimo swojego surowego wyglądu, wprowadzają nas w stan ukojenia i odprężenia, a jednocześnie zachęcają do zastanowienia się nad tym, jak wiele piękna kryje się w naturze.