– Prowadzimy ośrodek rehabilitacji, przedszkole, bursę dla dziewcząt. Mamy też okno życia. Pomagamy potrzebującym, jak umiemy i jak tylko możemy, bo podobnie czyniła nasza patronka św. Elżbieta – mówią siostry.
Około 1500 placówek oświatowych - szkół, przedszkoli, burs, schronisk młodzieżowych - chcą zlikwidować samorządowcy. Wynika to z uchwał intencyjnych o zamiarze zamknięcia placówek; informacje zebrał PAP w piętnastu kuratoriach oświaty.
– To prawdziwy dom, który tworzymy razem z siostrami – mówi o prowadzonej przez krakowskie sercanki bursie Klaudia z III roku filologii angielskiej. Żeby ten dom mógł dalej działać, potrzeba jeszcze ponad 3 mln złotych.
Inspirował budowę burs i ośrodków pomocy. Rozdawał kozy, by ludzie mieli mleko i… nadzieję. Choć w diecezji był zaledwie cztery lata, ludzie pamiętają: – To był kapłan pełen ufności, optymizmu i miłosierdzia.
W kopule budynku Bursy ks. Kuznowicza przy ul. Skarbowej 4, użytkowanym m.in. przez teatr Groteska, znów stanęła Matka Boża. Cementowa figura znajdowała się tu do początku lat 50. XX wieku.
Kampania sióstr sercanek, prowadzona na rzecz bursy akademickiej dla 70 studentek w Krakowie, cieszy się coraz większym zaufaniem i poparciem społeczeństwa – informują zakonnice, które rok temu zainicjowały akcję „szczęśliwego domu dla studentek”.
Pomysł na kampanię był prosty. Skoro bursę prowadzą sercanki, działając w duchu chrześcijańskiego miłosierdzia, to motyw serca wydawał się być oczywisty. Znakiem kampanii stała się więc czterolistna koniczyna, w którą została wpisana niezliczona liczba serc.
– Nie chodzi o to, żeby to był kolejny internat. Patrzę na to miejsce z perspektywy wychowawczego zadania Kościoła – mówi ks. Zbigniew Woźniak, dyrektor.
– Gdyby nie to miejsce, nie wiem, co by ze mną było. Cieszę się, że się tego nie dowiem – mówi Paweł Pożdał, kierownik administracyjny jednej z prywatnych klinik. Bursa im. św. Stanisława Kostki w Szczecinku ma już 25 lat.
- Każdy z nas ma w sercu rany. Ale jeśli przyjmujesz miłość Bożą, Jezus nie tyle, że skleja Twoje serce, Jezus daje Ci nowe serce... - mówił mieszkankom bursy Sióstr Szkolnych de Notre Dame w Bielsku-Białej ks. Przemysław Sawa.