To ostatnie dni, by zgłosić pomysł na przedsięwzięcie finansowane w ramach tzw. budżetu obywatelskiego.
Tylko do północy do niedzieli, 26 czerwca, można zgłaszać swoje projekty do 4. edycji Olsztyńskiego Budżetu Obywatelskiego.
Ubiegłoroczny sukces budżetu obywatelskiego zachęcił ratusz do podwojenia jego puli. Czy zachęci też kolejnych warszawiaków do współdecydowania o tym, na co wydawane są ich pieniądze?
Budżet obywatelski, jak się okazuje, ma niezbyt długą tradycję, w dodatku narodził się w państwach Ameryki Południowej, gdzie z demokracją, w jej europejskim rozumieniu, bywa, delikatnie mówiąc, różnie.
Już po raz szósty mieszkańcy Warszawy podejmą decyzję, na co przeznaczyć pieniądze z budżetu miasta. Do dyspozycji mieszkańców będzie ponad 83 mln zł. Projekty można składać do 10 czerwca.
Radni uchwalili tegoroczny budżet stolicy. W nim 704 mln zł deficytu.
Wybrać można było 5 spośród 1400 zakwalifikowanych projektów, które będą realizowane z tzw. budżetu obywatelskiego. Na ich realizację stołeczny samorząd przeznaczy ponad 26,2 mln zł.
Do końca czerwca można oddać głos na zgłoszone przez warszawiaków projekty do budżetu obywatelskiego. W sumie jest ich 1390. Aby zagłosować, nie trzeba być zameldowanym w stolicy ani pełnoletnim. Zwycięskie projekty będą realizowane w 2015 r.
Specjalne pasy na jezdniach, a także „ruch rowerowy pod prąd” po ulicach Śródmieścia, Pragi czy Ochoty. Blisko 20 projektów wybranych z propozycji tzw. budżetu obywatelskiego dotyczy udogodnień dla miłośników dwóch kółek.
Wśród pomysłów do budżetu obywatelskiego w Przasnyszu znalazły się dwa projekty związane ze Światowymi Dniami Młodzieży.