Podsumowanie oddolnej zbiórki na poszukiwania ks. Krzysztofa Grzywocza w Alpach.
Szkoda, bardzo nawet, że ks. Krzysztof Grzywocz ma „status zaginionego”, ale Bogu chwała za wyzwolone tym impulsem dobro.
Szkoda, bardzo nawet, że ks. Krzysztof Grzywocz ma "status zaginionego", ale Bogu chwała za wyzwolone tym impulsem dobro.
"Życie dane jest nam po to, aby je przeżyć. Doświadczenie straty może to przeżycie zakłócić, przerwać albo umocnić. Zawsze jest zwiastunem śmierci" - pisał ks. Krzysztof Grzywocz.
W czwartek w kościele seminaryjnym, w sobotę w rodzinnej parafii w Koźlu-Rogach. We wrześniu - w miesiąc po zaginięciu - w katedrze opolskiej.
– Szukajcie mnie, a nie ciała – powiedział kiedyś ks. Krzysztof Grzywocz swojemu bratu Adrianowi.
- Rodzi się w nas i w głębi serca brzmi pytanie: "Krzysztofie, gdzie jesteś?" - mówił bp Andrzej Czaja podczas Mszy św. w intencji zaginionego ks. Krzysztofa Grzywocza.
Msza św. za ks. Krzysztofa Grzywocza w jego rodzinnej parafii w Koźlu-Rogach.