Wspólnoty w Ruchu to m.in. małżeństwa, młodzież, matki, siostry i księża. Wszyscy idą do Boga maryjną drogą.
Kilkudziesięciu młodych ludzi z naszej diecezji wzięło udział w Festiwalu Młodzieży w Świdrze k. Warszawy.
"Nic bez Ciebie, nic bez nas" - te słowa, zapisane na stągwi, odsłaniają duchową tajemnicę sanktuarium, które już od 30 lat tętni modlitwą na winowskim wzgórzu.
- To miejsce ma wielki wpływ na nasze ciągłe odnawianie się w wierze - powiedział o. Arkadiusz Sosna, koordynator Ruchu Szensztackiego w Polsce.
Odpowiedzialna za grupę w Polsce s. Damiana Czogała odwiedziła kręgi działające w Olesznej, Mysłakowie i w Wirach.
W Otwocku - Świdrze odbyło się tzw. Triduum szensztackie. Wziął w nim udział bp Paweł Cieślik oraz przedstawiciele diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej.
W Koszalinie, Świdwinie, na Górze Chełmskiej i w innych miejscowościach odbywają się cykliczne spotkania dla kobiet.
Do koszalińskiego CEF przyjechało 18 małżeństw z różnych stron kraju na rekolekcje rodzin szensztackich.
Jest to najprężniej rozwijające się apostolstwo w diecezji. Należą już do niego tysiące ludzi. Pandemia nie zahamowała jego rozwoju.
Te tematy zajęły dziewczęta szensztackie podczas zimowych rekolekcji w Sarbinowie.