Kilka lat temu o pożytkach z wizyty duszpasterskiej, tłumaczeniu wiernym potrzeb materialnych parafii i największej "kolędowej" przygodzie opowiadał ks. Jerzy Poręba.
Na zaproszenie wrocławskiej wspólnoty Fundacji L’Arche, w kościele oo. franciszkanów odbyło się niezwykłe spotkanie. Świadectwo swojego upadku i mozolnego podnoszenia się w życiu wygłosił Tim Guénard.
Trzech, a nie dwóch złodziei ujęto w związku z kradzieżą i dewastacją sanktuarium maryjnego na Górze Chełmskiej pod Koszalinem.
Film w reżyserii Ficarry i Piconego to znakomita komedia dla całej rodziny.
Mazowsze. Policja poinformowała, że w porównaniu z poprzednimi latami w 2005 r. liczba włamań do obiektów sakralnych wzrosła na Mazowszu o 28 proc. Kradzieże spowodowały straty ponad 500 tys. zł.
Dwóch mężczyzn okradło sklep na gdańskim Przymorzu. Policjanci opublikowali zdjęcia, na których widać złodziei. Jeżeli ich rozpoznajesz - zadzwoń na policję.
W czasach PRL funkcjonariusze służb specjalnych dopuszczali się pospolitych przestępstw kryminalnych, takich jak kradzieże czy przemyt. Czynnie uczestniczyli też w procesie uwłaszczania nomenklatury.
Marzył o tym, żeby zostać bokserem i zabić ojca, który go maltretował. Pierwsze marzenie zrealizował, drugiego nie zdążył – poznał Big Bossa. Tim Guénard był gościem w Pile.
Datki z katedralnej puszki wyjmował przy pomocy specjalnych prętów. Złodziej wpadł przez monitoring.
Ale policja już go wypuściła. Miał własne klucze do kościoła.