Trudny początek w nowej szkole
Klasa w moim technikum jest dość duża , ludzie w niej są różni. Większość to osoby, które palą, piją , przeklinają, a ja się do takiego towarzystwa nie zaliczam. Natomiast problem drugi polega na mojej nieśmiałości. Brakuje mi odwagi. Boję się powiedzieć chociaż to głupie "cześć". Na pierwszy rzut oka to całe wielkie technikum to nie mój świat, czuję się tam inna. Chciałabym jednak poznać większość na początku , przed tym jak każdy podzieli się na swoje "grupki" a ja zostanę na uboczu. Mam dość już siedzenia obok i słuchania muzyki. Chcę wyjść do ludzi , poznać ich , przestać się bać, wyciągnąć rękę do takich jak ja.
Nastolatka