Samorząd województwa przekaże ponad milion złotych na pomoc pogorzelcom z Nowej Białej - poinformowało w niedzielę biuro prasowe Urzędu Marszałkowskiego. Marszałek Witold Kozłowski spotkał się z samorządowcami i parlamentarzystami z powiatu nowotarskiego i przekazał, że każda poszkodowana rodzina otrzyma wsparcie.
Dzięki ich zaangażowaniu pogorzelcy ze wsi Jedlanka koło Radomia z nadzieją mogą patrzeć w przyszłość.
Pomoc dla pogorzelców z Nowej Białej i jej niektóre gesty są nieprawdopodobne, tak jak mieszkańców sąsiedniej wioski - Krempach.
To były sekundy, gdy czteropokoleniowa rodzina z Kępin straciła dach nad głową i dorobek całego życia. Mieszkańcy gminy i parafianie organizują pomoc, ale to kropla w morzu budowlanych potrzeb.
Druhowie z jednostek OSP z terenu gminy Czarny Dunajec czekają tylko na sygnał, aby móc wesprzeć pogorzelców i rozpocząć budowę czy remonty domów.
Obok pogorzelców nie przechodzi się obojętnie. Doświadczają tragedii, wstrząsu, z którego trudno się pozbierać. Szczególnie samemu. Dlatego tak potrzebna jest pomoc. Teraz wyobraźmy sobie, że pożogą jest wykorzystanie seksualne.
O pierwszej kaplicy na Marywilskiej 44, pracowitości Wietnamczyków i pomocy pogorzelcom opowiada o. Eric Hounake Kossi SVD, dyrektor Werbistowskiego Centrum Migranta Fu Shenfu w Warszawie.
Do solidarności z pogorzelcami zachęca arcybiskup Wiktor Skworc. Chodzi o sześcioosobową rodzinę z Warszowic, która straciła dach nad głową - w wyniku pożaru. Zbiórkę zorganizowali też mieszkańcy.
Pogorzelcy, którym w ostatni dzień minionego roku spłonął dom, dzisiaj, 62 dni po pożarze, otrzymali klucze do nowego domu, wybudowanego i wyposażonego wspólnym wysiłkiem ludzi dobrej woli.