Jeśli zamkniemy się i odgrodzimy, to nikt o nas nie usłyszy, nikt nas nie zrozumie. A swoje frustracje będziemy wylewać na sąsiadów.
15 stycznia 1943 r. Niemcy aresztowali w Warszawie szesnastoletnią Jadwigę Ankiewicz. Miała przy sobie zeszyt, w którym 81 lat temu zaczęła prowadzić dziennik, zapisując swoje losy z Majdanka.
Stare fotografie, przedmioty codziennego użytku, dokumenty i inne pamiątki po przodkach mogą stać się początkiem cennej kolekcji lub prawdziwej muzealnej wystawy. Jak się do tego zabrać, podpowie Państwowe Muzeum na Majdanku.
Spacer z cichymi bohaterami zaplanowało Państwowe Muzeum na Majdanku w ramach cyklicznego wydarzenia Zaduszki Majdankowskie. Każdy zaproszony jest do odwiedzenia grobów więźniów obozu na Majdanku i osób im pomagających.
Państwowe Muzeum na Majdanku upamiętniło ofiary akcji "Erntefest". Mord na Majdanku 3 listopada 1943 roku, nazwany przez więźniów "krwawą środą", był największą jednorazową egzekucją w dziejach niemieckich obozów koncentracyjnych.
Do zbiorów muzealnych Państwowego Muzeum na Majdanku trafiła kolekcja archiwaliów związanych z doktorem Janem Klonowskim – lekarzem, który jako więzień KL Lublin organizował obozową aptekę.
Od 75 lat Państwowe Muzeum na Majdanku podtrzymuje pamięć o historii niemieckiego nazistowskiego obozu koncentracyjnego KL Lublin i jego ofiarach. W związku z przypadającą w tym roku rocznicą istnienia muzeum organizuje otwarty konkurs na mural.
Prochy ofiar obozu na Majdanku posłużyły szwedzkiemu malarzowi za "surowiec" do namalowania obrazu
Losy Ewy Waleckiej-Kozłowskiej posłużyły za scenariusz do niezwykłego filmu. Młoda Polka, będąc więźniem Majdanka, została pokojówką w domu komendanta obozu.
Miał być największym obozem zagłady zbudowanym przez Niemców. Na szczęście tych planów nie udało się zrealizować, ale i tak pochłonął tysiące ofiar. Za pomordowanych i byłych więźniów modlić się będą mieszkańcy Lublina.