Gdyby nie dom parafialny, życie na osiedlu byłoby nudne, a wożenie dzieci do Lublina na dodatkowe zajęcia pozbawiałoby rodziny wielu cennych godzin.
Wystarczy wyjść do młodzieży i dać jej czas, a wtedy ona sama przyjdzie do Kościoła. Przykład małej wioski pod Gliwicami pokazuje, że nastolatkowie i wiara nie muszą być odpychającymi się biegunami.
W czasie spektaklu rodzi się pytanie, czy z rodziną najlepiej wychodzi się na zdjęciu, czy może więzy krwi to coś więcej.
Czy stowarzyszenie o bogatej tradycji jest na dzisiejsze czasy? Ile okazji do czynienia dobra można wykorzystać przez 20 lat? Czy biskupi lubią i znają KSM? I co zrobić, by młodzi chcieli do niego dołączyć i zawalczyć o swoje życie?
Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży, czasem rozszyfrowywane również jako Katolickie Siły Militarne. Chociaż jego członkowie nie używają bagnetów czy RKM-ów, to jednak ciągle podejmują walkę o obecność Boga w sercu każdego człowieka i we wszystkich dziedzinach jego życia
W zwiazku ze sluchaniem rapu itp., obudzila sie we mnie dusza "buntownika". Czy lepiej jest być takim buntownikiem, czy lepiej nie rzucać sie w oczy? 14-latek
– Uniwersytet musi się bronić przed atakującą zewsząd ideologizacją nauki. Tam, gdzie miejsce prawdy zajmuje ideologia, tam wszystko źle się kończy – powiedział abp Wojciech Ziemba.
Pod takim hasłem odbyła się okręgowa piesza pielgrzymka młodych z Dębicy do Matki Bożej Zawadzkiej.
Myśl wyrachowana: Otwarte umysły są bardzo narażone na przeciągi
Czy istnieje jakiś „wzór” zachowań powiązanych ze zdrowiem lub niezaplanowaną „autodestrukcją”? Czy to, jak żyję „tu i teraz”, będzie miało wpływ na moje zdrowie u schyłku życia? Przegląd Powszechny, 10/2009