W tym roku było ich 36, a jubileusz już za dwa lata. W Zawadzie koło Dębicy zakończył się odpust ku czci Matuchny Zawadzkiej.
- Tylko ten, kto dzieli się obfitością zbiorów jest bogaty przed Bogiem - mówił w czasie dożynek diecezjalnych bp Rudolf Pierskała.
Przełom sierpnia i września to czas dożynek, czyli podziękowań za zebrane plony. Obrzęd ten od XV w., był ściśle powiązany z kulturą chrześcijańską. - Zawsze zaczynał się Mszą św. w kościele - mówi dr Halina Stachyra, kustosz dyplomowany Muzeum Wsi Lubelskiej.
– Najcenniejszą glebą są nasze serca. Tę glebę ludzkich serc też trzeba uprawiać – mówił bp Paweł Stobrawa.
– Rolnicy współuczestniczą w cudzie urodzaju. Żaden inny zawód nie dociera tak blisko do tajemnicy Boga, który objawia swoją obecność w przyrodzie – mówił abp Sławoj Leszek Głódź.
– Od pracujących na roli musimy się uczyć cierpliwości, wysiłku, pracowitości i postawy wdzięczności Bogu – podkreślał bp Andrzej Czaja na Górze św. Anny.
– Duchowe uzdrowienie, odzyskanie daru mowy i słuchu wiąże się z odwagą. Kiedy zabraknie odwagi, milkną usta chrześcijan – mówił podczas odpustowej homilii w Swarzewie abp Sławoj Leszek Głódź.
– W święto Narodzenia Matki Bożej dziękujemy za dobre plony oraz modlimy się za rolników, siewców, żniwiarzy, sadowników i ogrodników, dla których ziemia jest warsztatem codziennej pracy – powiedział abp Sławoj Leszek Głódź.
Sanktuarium maryjne w Trąbkach Wielkich rokrocznie staje się miejscem archidiecezjalno-samorządowego dziękczynienia Bogu za plony, którymi obrodziła ziemia, oraz modlitwy o urodzaje w kolejnym roku. Tak też było w niedzielę 10 września.