W 4. Pielgrzymce Konnej z Zaręb Kościelnych na Mazowszu przyjechało na Jasną Górę 12 lipca po południu 19 kawalerzystów. Strojem i musztrą nawiązują do tradycji 10. Pułku Ułanów Litewskich. „Pielęgnujemy tradycję naszych ojców - mówił wachmistrz ks. Andrzej Dmochowski z Zaręb Kościelnych, dowódca pielgrzymki.
Do sanktuarium NMP Bolesnej w Łozinie przyjechało 15 września 40 koniarzy ze swymi czworonożnymi przyjaciółmi, wplatając koniarską pasję w spotkanie z Bogiem.
Nawet konie zaprzyjaźniły się w czasie tej pielgrzymki.
Pieszo, na rolkach i rowerach, a także w grupach biegowych czy nawet konno coraz liczniej przybywają na Jasną Górę różne pielgrzymki.
Jest ich coraz więcej. Ze swoją pasją przychodzą po Boże błogosławieństwo. W Wiśniczu-Goju odbyło się spotkanie modlitewne ludzi zajmujących się sportem konnym.
Pieszo, na rowerach, samochodami, w konnym powozie, z parafią, rodziną, czy wspólnotą. Tysiące Ślązaczek dziś gromadzi się w Piekarach Śląskich.
Dwudziestu trzech warszawskich rolkarzy wyruszyło ze stolicy na Jasną Górę.
Klimaty jak z westernu, ale to pielgrzymka. Pierwsza taka.
Pieszo, rowerami, samochodami, autokarami a nawet wozami konnymi przybywały pątniczki do Piekar Śl., aby wziąć udział w pielgrzymce kobiet i dziewcząt do Matki Sprawiedliwości i Miłości Społecznej.Zdjęcia: Henryk Przondziono /Foto Gość
19 sierpnia 1901 roku na szczycie Giewontu (1895 m n.p.m.) w Tatrach poświęcono 15. metrowy metalowy krzyż. 110 lat po tym wydarzeniu w piątek wyruszy pielgrzymka na najsłynniejszą górę w polskich Tatrach.