Polski ksiądz na Ukrainie potrzebuje pomocy
Nazywa się ks. Łukasz Gron, pochodzi z Chełma i jest siódmym po bolszewickiej rewolucji proboszczem parafii w Kodymie. Średnia taca w parafii wynosi niecałe 9 zł. To nie wystarcza nawet na chleb, a mimo to buduje kościół.