"Jezus przyszedł powiedzieć nam, że Bóg jest… - Miłością!!!" - gromkim chórem podpowiadali bp. Jackowi podopieczni WTZ "Wspólnota" Fundacji św. Brata Alberta. "Mamy być dobrzy jak… - Chleb!!!". Okazali się świetnymi teologami. Także w praktyce - obdarzając swych gości ogromem ciepła.
Radwanowice pożegnały dziś zmarłego 9 stycznia założyciela i prezesa Fundacji im. Brata Alberta. - Ksiądz Tadeusz Isakowicz-Zaleski wybrał trudną drogę życia. Była to droga dotykania ran - mówił w homilii pogrzebowej bp Damian Muskus OFM.
Rok św. Brata Alberta rozpocznie się w Polsce 25 grudnia 2016, w setną rocznicę śmierci opiekuna bezdomnych i ubogich. We Wrocławiu świętowanie już trwa, rozpoczęte Mszą św. pod przewodnictwem abp. Józefa Kupnego.
Piosenkarka Eleni, dyrektor katowickiej Caritas ks. Krzysztof Bąk, niewidomy prawnik Władysław Gołąb oraz ksiądz-poeta Stefan Misiniec odebrali z rąk kard. Franciszka Macharskiego Medale św. Brata Alberta.
- Na moim miejscu każdy zrobiłby to samo - przekonuje pani Wanda z Wołowa. To oczywiście nieprawda.
– W innych miejscach ludzie mijają się tylko na korytarzach, a tu są szczere uczucia, bo osoby niepełnosprawne nie udają – mówi o swojej pracy Natalia Świeczkowska z Torunia.
Każdego witają z szerokim uśmiechem, mówią dokładnie to, co myślą, bywają artystami i myślicielami. Uczestnicy Warsztatów Terapii Zajęciowej „Wspólnota” świętowali swoje jubileusze – na Mszy św. i przy kiełbasce.
17 czerwca, w liturgiczne wspomnienie św. Brata Alberta, Schronisko dla Osób Niepełnosprawnych w Radwanowicach, noszące jego imię, świętowało 25-lecie.Zdjęcia: Adam Wojnar /GN