Darłowska społeczność "morsaków" świętuje piękny jubileusz. Mszy św. w darłowskim kościele Mariackim przewodniczył jeden z absolwentów Szkoły Morskiej.
Darłowianie jako pierwsi zobaczyli film o Przemysławie Gosiewskim, pochodzącym z ich miasta polityku, który zginął w katastrofie pod Smoleńskiem.
Na pamiątkę największego kataklizmu, jaki dotknął przed wiekami Darłowo i ślubów złożonych przez ówczesnych burmistrza i plebana mieszkańcy miasta przeszli w procesji pokutno-błagalnej. Zdjęcia: Karolina Pawłowska /Foto Gość
Do końca roku na darłowskim Zamku można podziwiać prace darłowskich modelarzy.
Jednodniowe zajęcia odbyły się w darłowskiej parafii św. Gertrudy.
Od pięciu wieków mieszkańcy Darłowa dziękują Bogu za ocalenie i proszą, by ochraniał miasto przed szalejącym morskim żywiołem.
Modlitewna procesja przeszła ulicami miasta 14 września.
Pracownicy Zakładu Karnego w Czarnem postanowili sprawić niespodziankę darłowskiemu hospicjum. Dzięki ich ofiarności chorzy otrzymali nowe kołdry.
Choć to najstarsza placówka oświatowa w mieście, jej uczniowie i nauczyciele nie zamierzają skostnieć. Darłowskie gimnazjum o swoim jubileuszu przypomniało głośnym korowodem na ulicach.
Jeden z najpoczytniejszych autorów kryminałów w Darłowie opowiadał o swojej najnowszej powieści, której akcja osadzona została w mieście nad Wieprzą. Zdjęcia: Karolina Pawłowska /Foto Gość