Gra jest warta świeczki
Byłam świadkiem rozmowy kilkorga nastolatków, dotyczącej egzaminu bądź sprawdzianu z religii. „Nawet jak nic nie odpowiesz, to stawia tróję, a jak cokolwiek, to piątka, a jak nie masz nieobecności, to bez pytania szóstka – relacjonują ci, którzy mają już to za sobą. Nie, nie, po stokroć nie.