Pod koniec ubiegłego roku w sanktuarium na Siekierkach prawie 400 osób oddało się w „niewolę miłości” Jezusowi przez Maryję Niepokalaną. Teraz na Natolinie ruszają rekolekcje przygotowujące do tego aktu.
W strugach deszczu z plecakami intencji, rekolekcje w drodze rozpoczęło ponad 400 pątników. Wielu na ten dzień czekało dwa lata. W zeszłym roku z powodu pandemii do Pani Jasnogórskiej pielgrzymowali jedynie księża i przedstawiciele służb pielgrzymkowych.
Odciąganie od spowiedzi dzieci I komunijnych to dla mnie zły pomysł. Trzeba dążyć do poprawy przygotowania dzieci ale także ich rodziców do przeżywania I Komunii Świętej
Uroczystym zawierzeniem duszpasterstwa akademickiego Wodzowi Zastępów Niebieskich zakończyła się peregrynacja figury św. Michała Archanioła z Gargano.
Pójść na całość, totalnie zawierzyć, zaufać. Nie pozostawić sobie skrawka własnej woli. Można? Warto.
Formuła jest prosta – jedna wizytówka, jedna intencja, jeden kapłan i 30 dni modlitwy. To wystarczy.
Życie Maryi pokazuje nam, że zaufanie Bogu to nie jest ustawienie się na życie – mówił o. Łukasz Dębiński SJ, proboszcz parafii i kustosz sanktuarium Matki Bożej Kochawińskiej w Gliwicach.
Miłosierdzie i dziękczynienie to dwa motywy, dla których warto wyruszyć pieszo z Płocka na Jasną Górę.
W codziennym życiu człowiek nie jest w stanie oderwać się chociażby na parę godzin od telefonu, internetu, telewizji. – Gdy przychodzi czas pielgrzymki i nie ma tych rzeczy, czujemy się naprawdę wolni – mówią pątnicy.