O różnicy miedzy piwem a wódką, o księgach abstynenckich oraz ośrodku, który nie jest poradnią, z ks. Bronisławem Piśnickim, diecezjalnym duszpasterzem trzeźwości, rozmawia Jędrzej Rams.
– Ostatnio z kumplami założyliśmy się, kto jest w stanie więcej wypić. Niestety, zakładu nie udało mi się wygrać. Odpadłem po szklance wina i 4 piwach – przyznaje Piotr, skierniewicki licealista.
Ostatnio z kumplami założyliśmy się, kto jest w stanie więcej wypić. Niestety, zakładu nie udało mi się wygrać. Odpadłem po szklance wina i 4 piwach – przyznaje Piotr, skierniewicki licealista.
Za kilka tygodni rozpocznie się kolejna edycja zajęć w diecezjalnym Studium Apostolstwa Trzeźwości. Są jeszcze wolne miejsca.
Dzieci i młodzież ze środowisk alkoholowych doświadczają tu akceptacji; trzeźwiejący nałogowcy otrzymują duchową asekurację, by pozostać na dobrej drodze. Terapeuci, duszpasterze i inni ludzie zajmujący się tematem uzależnień mogą pogłębiać wiedzę. Ta ciągła praca odbywa się w Ośrodku Apostolstwa Trzeźwości.
W Kościele widać powiew Ducha Świętego, który poprzez papieża Benedykta XVI wzywa do nowej ewangelizacji. Chodzi o Dobrą Nowinę o Miłującym Bogu posyłającym Jezusa, aby mocą Ducha wyzwolił ludzi z niewoli zła i obdarzył ich nowym życiem w wolności dzieci Bożych. Dotyczy to także uwikłanych w różne uzależnienia
Czuwali przed Najświętszym Sakramentem już w sobotę. Dziś uczestniczyli w Drodze Krzyżowej i Eucharystii.
O XIX Pielgrzymce Duszpasterstwa Trzeźwości do Kalwarii Zebrzydowskiej i szukaniu Boga w drodze do trzeźwości opowiada ks. Mirosław Żak. Rozmawia Miłosz Kluba.
Kraków się obudził. Przez trzy dni serce miasta biło na stadionie Cracovii i w Łagiewnikach.