W Indiach trwa peregrynacja relikwii św. Jana Bosko. Kraj ten jest kolejnym etapem pielgrzymki, która odbywa się w ramach przygotowań do 200. rocznicy urodzin Świętego w 2015 roku.
W Prywatnym Gimnazjum Salezjańskim im. św. Edyty Stein nauczyciele, uczniowie i przyjaciele szkoły świętowali dzień liturgicznego wspomnienia założyciela salezjańskich zgromadzeń.
Wierni parafii pw. św. Jana Bosko w Olsztynie przeżywali uroczystość odpustową. Mszy św. przewodniczył ks. inf. Jan Jerzy Górny.
Od Kraju Basków rozpoczęła się peregrynacja relikwii św. Jana Bosko po Hiszpanii. Pielgrzymka potrwa do 11 listopada br. i wpisuje się w przygotowania do 200-lecia urodzin założyciela salezjanów, które przypada w 2015 r.
Smutny święty to żaden święty – tak podobno mawiał św. Jan Bosko, powtarzając adagium swego duchowego mistrza, św. Franciszka Salezego.
Św. Cecylia, św. Agata, św. Łucja, św. Piotr, bł. Jan Paweł II, św. Jan Bosko – pomysłowość dziecięca na przebranie za świętego nie zna granic. Pokazują to bale, które odbywają się także w naszej diecezji.
Z Zimbabwe dotarły 1 sierpnia do Angoli relikwie św. Jana Bosko. Jest to kolejny etap peregrynacji doczesnych szczątków świętego po Afryce.
Salezjański neoprezbiter pochodzi z parafii pw. św. Barbary w Żelaznym Moście.
- Idea ustanowienia św. Jana Bosko patronem Rumi pojawiła się już jakiś czas temu. Chodzi o to, by widzieć w nim wzór i przykład do naśladowania oraz przyzywać jego wstawiennictwa i pomocy, szczególnie w decydujących o przyszłości miasta sprawach wychowania dzieci i młodzieży - mówi ks. Kazimierz Chudzicki SDB, proboszcz sanktuarium NMP Wspomożenia Wiernych.
O marzeniach, tajemnicy, wzorze ojca, odwadze i skarbie, który posiadamy, opowiada salezjanin ks. Enrico Lupano.